Właśnie gdy się nad tym zastanawiał, łagodny głos wyszeptał „Klucz wybiera poszukiwacza, a poszukiwacz musi wybrać podróż. " Leo obrócił się, ale nikogo tam nie było. A potem, jakby za sprawą magii, trawa rozstąpiła się, ukazując stare, drewniane drzwi stojące prosto w środku łąki. Drzwi nie miały wokół siebie ścian, tylko ramę i same drzwi, jakby prowadziły donikąd. Ale pośrodku drzwi było małe, idealnie dopasowane do klucza, który Leo znalazł, otwór na klucz. Jego serce biło z podekscytowania, Leo wsunął klucz do zamka i obrócił go. Drzwi skrzypnęły, a powiew ciepłego, słodko pachnącego wiatru przeleciał obok niego.
Po drugiej stronie drzwi Leo znalazł się w krainie, jakiej nigdy wcześniej nie widział. Niebo było wirującym różem i pomarańczem, a puszyste chmury unosiły się tak nisko, że można je było prawie dotknąć. Ziemia pod nim była miękka i lśniła jak cukier. W oddali zobaczył ogromne cukrowe laski, rzeki bulionującej czekolady i pola kwiatów, które pachniały gumą balonową.
„Witaj, podróżniku! zagrzmiał wesoły głos. Leo obrócił się, aby zobaczyć małą, okrągłą postać, która wędrowała w jego stronę. Była wielkości arbuza, pokryta niebieskim futrem, z wielkimi, przyjaznymi oczami i uśmiechem szerokim jak półksiężyc.
Oczy Pippina błyszczały. „O, to wielka przygoda! Widzisz, Tęczowa Fontanna, serce Krainy Słodyczy, przestała wydobywać wodę. Bez niej magia Krainy Słodyczy zniknie. Musimy znaleźć trzy Gwiezdne Słodycze, aby ją uruchomić. Jesteś gotowy?
Leo energicznie kiwnął głową i wyruszyli. Ich pierwszym przystankiem był Las Lukrecji, gdzie drzewa były wysokimi, skręconymi nitkami lukrecji w każdym wyobrażalnym kolorze.
Następnie udali się w stronę Gór Napojów Gazowanych, gdzie gejzery musującego napoju strzelały w niebo. Druga Gwiezdna Słodycz była ukryta na szczycie najwyższej góry, ale droga była śliska od bąbelków napoju.
Leo odważnie ruszył do przodu.
„Nie powiedział Leo, kręcąc głową. „Chcemy tylko pomóc. Oczy smoka złagodniały. „Bardzo dobrze, mały.
Z wszystkimi trzema Gwiezdnymi Słodyczami w ręku, Leo i Pippin pośpieszyli z powrotem do Tęczowej Fontanny. Fontanna była wysoka i wykonana z kryształu, ale jej misy były suche i bez życia. Pippin umieścił Gwiezdne Słodycze w trzech slotach u podstawy fontanny. Przez chwilę nic się nie wydarzyło. A potem, z cichym brzęczeniem, fontanna ożyła! Strumienie lśniącej wody w każdym kolorze tęczy spływały, napełniając powietrze słodkim, magicznym zapachem.
Leo promieniał z dumy. „To była wspólna praca. Jako nagrodę za swoją odwagę, Pippin dał Leo mały, świecący kawałek tęczowego cukierka. „To kawałek magii Krainy Słodyczy powiedział Pippin.
Z tym Pippin poprowadził Leo z powrotem do magicznych drzwi. Leo przeszedł przez nie i znalazł się z powrotem na łące, złoty klucz wciąż w jego dłoni. Drzwi zniknęły z cichym blaskiem, pozostawiając tylko wspomnienie jego niezwykłej podróży. Od tamtej pory Leo nosił tęczowy cukierek w kieszeni, a za każdym razem, gdy na niego spojrzał, uśmiechał się, przypominając sobie krainę Słodyczy i przygodę, która nauczyła go siły odwagi, życzliwości i pracy zespołowej. I chociaż nigdy więcej nie znalazł magicznych drzwi, wiedział, że duch przygody zawsze będzie z nim, gdziekolwiek by poszedł.
Koniec.
Mały złoty klucz.
Magiczne drewniane drzwi.
Pippin, małe niebieskie futrzaste stworzenie.
Fontanna Tęczy przestała płynąć.
W Lesie Lukrecjowym.
Pomagając sobie nawzajem utrzymać równowagę.
Wyjaśniając, że chcieli uratować Sweetland.
Udostępnij
Inna Opowieść
Odkrywanie Magii Opowieść O Eksploracji Leo
Inna Opowieść
Lili I Czarowna Wyprawa Po Złoty Kwiat
Kategorie
Ulubione Historie
Inna Historia